Mielone + kuskus

Post przeniesiony z paczajka.blogspot.com

Gary umyte, dzieciarnia uśpiona, a małż zabrał się za czytanie książki ( O_O)...
Mam więc chwilkę aby troszku po pisać ....

Dzisiaj przedstawię wam przepis na zmodywikowane kotlety mielone. Niestety nie ja wymyśliłam tą modyfikację :( Ściągnęłam od Margarytki {klik}. Mam nadzieję, że się nie pogniewa.
Jej fotki tak smakowicie wyglądały, że musiałam na drugi dzień sprawdzić jak smakują takie kotleciki.
Nie myliłam się są przepyszne.

  



SKŁADNIKI:

  • 500g mielonego mięsa, najlepiej z łopatki ( nie solonego)
  • 1/3 szklanki kuskusu
  • 1 marchewka
  • sucha kajzerka namoczona w wodzie
  • 1 cebula
  • 1 jajko
  • 3 łyżki bułki tartej + trochę do obtoczenia kotletów
  • 2 łyżki soli
  • 1/2 łyżeczki pieprzu, 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 1/2 łyżeczki chilli, 3 łyżeczki majeranku, 1 łyżeczka ziół prowansalskich
  • 1 łyżeczka masła
  • tłuszcz do smażenia kotletów
Mięso zmieszać z namoczoną wcześniej kajzerką.  Kuskus zalać ½ szklanki wrzątku, przykryć i zostawić na kilka minut, aż wchłonie wodę. Cebulę obrać, pokroić w drobną kostkę i zeszklić na 1 łyżeczce  masła. Marchewkę obrać i zetrzeć na tarce na najdrobniejszych oczkach.

Do mięsa dodać kuskus, marchewkę, zeszkloną cebulkę, bułkę tartą, wbić jajko i dodać przyprawy. Wyrobić na gładką masę. Dłońmi zwilżonymi zimną wodą uformować kotlety i obtoczyć w bułce tartej.
 Na patelni rozgrzać tłuszcz, włożyć kotlety i smażyć je po kilka minut z każdej strony

Takie małe urozmaicenie od zwyczajnych mielonych.

6 komentarzy:

to i owo DLA ZDROWIA