Mój bunt przeciwko kanapkom do pracy.
Kanapki... kanapki...kanapki... ileż można?
Czasem potrzeba urozmaicenia. Raz na tydzień funduje sobie jako śniadanko sałatkę.W tym tygodniu padło na ryżową z tuńczykiem.
Składniki:
- 1 torebka ryżu
- 1 puszka tuńczyka rozdrobnionego w sosie własnym
- 0,5 puszki groszku
- 1 mała cebulka
- 2 łyżki majonezu
- 1 łyżeczka posiekanej natki pietruszki
- papryka ostra w proszku
- sól, pieprz
Sposób przygotowania:
Ryż gotujemy według przepisu na opakowaniu. Gdy ostygnie wrzucamy do miseczki razem z tuńczykiem, groszkiem, małą cebulką pokrojoną w kosteczkę, natką pietruszki i majonezem. Doprawiamy i wrzucamy na minimum godzinę do lodówki - musi się przegryźć. U mnie stoi całą noc więc, problemu nie ma.
Taka porcja starcza mi na dwa kolejne dni w pracy.
Znacie przepisy na jakieś pyszne sałatki? Podzielcie się :)
Wesołych Świąt,
OdpowiedzUsuńdużo uśmiechu,
miłości, radości,
szczęścia i wrażliwości.
Moja mama czasem robi taką sałatkę, jest bardzo dobra.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.