Ah... wczoraj mnie naszła ogromna ochota na makaron.
Zima się zbliża i organizm domaga się węglowodanów.
Zajrzałam więc do lodówki i oto co wyczarowałam :)
Czas jaki był mi potrzebny to praktycznie czas gotowania makaronu.
Składniki na 4 porcje:
- 40 dag. makaronu penne
- 20 dag. pieczarek
- duża cebula
- ząbek czosnku
- jajko
- 15 dag szpinaku
- mała śmietana 18%
- 15 dag. żółtego sera
- oliwa do smażenia
- sól
- pieprz
- bazylia
- papryka ostra w proszku
PRZYGOTOWANIE:
Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu. W tym samym czasie obieramy cebulę i czosnek. Cebulę kroimy w kostkę, a czosnek przeciskamy przez praskę lub trzemy na tarce. Pieczarki myjemy, osuszamy i kroimy w plastry. Jeśli pieczarki nie są pierwszej świeżości to obieramy ze skórki. Ser ścieramy na tarce o dużych oczkach.
Pieczarki, ceblulę, czosnek oraz szpinak podsmażamy na rozgrzanej oliwie ok. 10 minut, aż wszystko będzie miękkie.
Do śmietany wbijamy jajko i miksujemy. Wsypujemy ser i dokładnie mieszamy. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i papryką. Sos wlewamy do warzyw i mieszając, gotujemy aż zgęstnieje.
Ugotowany makaron odcedzamy i mieszamy z sosem. Już na talerzu posypujemy bazylią.
SMACZNEGO !
Wyszła taka trochę paciajka, bo ser się ładnie rozpuścił, ale było przepyszne. W pełni zadowoliło moje kubki smakowe.
Ps. Wyobraźcie sobie jak trudno było namówić mojego W. do zjedzenia obiadu. "Kochanie, to co, że tu jest szpinak. Popeye jadł szpinak i zobacz jakie mięśnie miał i siłe na wszystko." Co dziwne ta gadka jak do dziecka przekonała go :P
A w weekend coś słodkiego. Składnikami będą ciasto francuskie i czekolada :)
Luuubię makaronowe paciajki bardzo:)
OdpowiedzUsuńJak smacznie :) Szpinak mogłabym jeść codziennie :)
OdpowiedzUsuńja dopiero niedawno się do niego przekonałam :)
UsuńZa makaronem nie przepadam, ale szpinak kocham:D Mniam, pięknie wygląda:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam makaron we wszystkich wersjach chyba :D Najbardziej chyba z tuńczykiem-polecam!
OdpowiedzUsuńObserwuję,zapraszam do mnie:)
Robię takie penne bardzo często, uwielbiam je! :) Pozdrawiam serdecznie Malinową koleżankę :)
OdpowiedzUsuńCiekawa kompozycja z makaronem :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda; uwielbiam makarony o wiele bardziej niż ziemniaki i ryż, a penne kocham... :)
OdpowiedzUsuń