Niedawno pisałam o pewnej herbatce, która mnie urzekła zarówno smakiem jak i działaniem --> http://paczajka.blogspot.com/2013/08/rozruszaj-jelita-z-zioami-mnicha.html
A w piątek..... kurier przyniósł mi przesyłkę, w której było więcej herbacianych przysmaków :D
Jakże mi się miło zrobiło. Każda z herbatek jest inna i w innej postaci do zaparzenia.
Zaczynam od żurawiny :D Już się parzy :D
Mają świetne herbaty, ale owocowych to ja nie lubię ;(
OdpowiedzUsuńIle pyszności!!!! Uwielbiam herbatki wszelkiej maści :-D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zachęcam do udziału w konkursie na moim blogu! Liczba zgłoszeń mała, czasu już niewiele, zatem szanse na wygraną zestawu kosmetyków ogromne! :-*
Czerwona z grejpfrutem to moja ulubiona ;D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ich herbatki :D Żurawinki jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńZieloną z opuncją zawsze mam i często pijam :)
jestem bardzo ciekawa jej smaku :D mam puerh ale o samku cytryny :P
OdpowiedzUsuńmiłego tostowania :DD
OdpowiedzUsuńJeszcze chyba nigdy nie słyszałam o zielonej kawie, czekam na relację z testowania!
OdpowiedzUsuńHerbata z opuncją kojarzy mi się z czasem, kiedy uczyłam się do matury ;)
piłam tą zieloną z opuncją. Robią całkiem fajne herbatki :)
OdpowiedzUsuń