Paluchy, Paluchy komu paluchy...?
Moja tęsknota za latem przejawiła się w tytule. Latem na plaży słychać co rusz podobne teksty :P
W paluchy francuskie firmy Brześć możemy zaopatrzyć się sami. Dostępne są w lokalnych sklepikach.
Kolejny smakowity produkt firmy Brześć , który miałam okazję degustować, również przypadł mi do gustu.
Tak, więc będzie krótko i na temat.
W opakowaniu 200g jest ich dosyć sporo, bo są bardzo lekkie. Jak widać ja nie zdążyłam zrobić fotki całej zawartości, bo moje łakomczuchy się dorwały.
Paluchy z ciasta francuskiego są bardzo chrupiące i nadają się jako przekąska idealnie.
Zrobiłam mały test wytrzymałościowy. Na dwa tygodnie zostawiłam pudełko otwarte. Wczoraj sięgnęłam po nie z niepotrzebną jak się okazało obawą. Fizycznie się nie zmieniły, wyglądały jakbym dopiero co otworzyła opakowanie. W smaku dalej chrupiące i słodkie. Test zdany !
Polecam , zdecydowanie polecam tak jak i inne smakołyki tej firmy - [KLIK]
Dziękuję Agencji PR Good One PR :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I ten cukier na wierchu... mniam! ;)
OdpowiedzUsuńja chcę!:)
OdpowiedzUsuńja chętnie:D
OdpowiedzUsuń